Przyczyny SIDS

Wciąż nie jest jasne, jakie są dokładne przyczyny występowania SIDS. Jednak ostatnia meta analiza naukowców z Australii dobrze udokumentowała czynniki zwiększające ryzyko wystąpienia śmierci łóżeczkowej, i są to:

  • wiek dziecka - najbardziej narażone są dzieci w 1.–3. miesiącu życia,
  • płeć męska - częściej występuje u chłopców niż u dziewczynek,
  • wcześniactwo i niska masa urodzeniowa,
  • spanie w pozycji na brzuszku, zbyt miękki materac,
  • bezdech - zwykle niegroźny, ale gdy się przedłuża, trzeba reagować,
  • wady serca, niewykryte po narodzinach,
  • szkodliwy wpływ toksyn, w tym ekspozycja na dym tytoniowy (w trakcie ciąży i po porodzie), narkotyki lub alkohol,
  • niedobór serotoniny - w 2006 roku naukowcy zaobserwowali niedobór serotoniny w pniu mózgu dzieci zmarłych na SIDS,
  • predyspozycje genetyczne - jeżeli w rodzinie występowały już przypadki nagłej śmierci łóżeczkowej,
  • infekcje układu oddechowego i zakażenia bakteryjne,
  • przegrzanie,
  • nieprawidłowości w trakcie ciąży np. zakażenia wewnątrzmaciczne, niedokrwistość u matki,
  • przebyte choroby zakaźne w trakcie ciąży,
  • zbyt młody wiek matki (poniżej 19 lat),
  • przegrzanie dziecka i wysoka temperatura w pomieszczeniu.

Hipotetyczne przyczyny nie wyjaśniają do końca, dlaczego akurat dane dzieci umierają nagłą śmiercią łóżeczkową. Australijscy naukowcy odkryli czynnik biologiczny, który może sugerować ryzyko wystąpienia zespołu SIDS: enzym butyrylocholinesterazę (BchE). Badacze porównali skład krwi pobranej z pięt noworodków: 655 zdrowych, 26 zmarłych z powodu SIDS oraz 41 tych, których śmierć miała inne przyczyny. Dziewięcioro na dziesięcioro niemowląt, których przyczyną śmierci był SIDS, miało znacznie niższy poziom enzymu BChE niż dzieci z pozostałych dwóch grup. Z pewnością to odkrycie nie wyczerpuje wszystkich pytań, ale z pewnością jest początkiem kolejnych badań nad groźnym zespołem. Nadal nie ma cudownego specyfiku albo metody postępowania, które całkowicie wykluczyłyby występowanie tego zjawiska, dlatego dziś możemy zastosować się do zaleceń oraz dla bezpieczeństwa korzystać z certyfikowanych monitorów oddechu dla niemowląt, aby zminimalizować czynniki ryzyka i zyskać czas na reakcję w razie wystąpienia zespołu SIDS.

Zalecenia

Zalecenia dotyczące zapobiegania nagłym zgonom niemowląt opracowane przez Amerykańską Akademię Pediatrii (AAP) ostatnia wersja z 2016 roku. W Polsce nie mamy odrębnych wytycznych i obowiązują zalecenia AAP. Co ważne – dotyczą one dzieci do ukończenia 12. m.ż.

Oto one:

Zalecenie 1 – niemowlęta zawsze śpią w pozycji na plecach. Jest to jedno z pierwszych zaleceń, które wprowadzono i jednocześnie o największym znaczeniu dla zmniejszania ryzyka SIDS. Pozycja na plecach jest zalecana zarówno dla niemowląt donoszonych jak i wcześniaków. Wbrew powszechnej opinii pozycja ta nie zwiększa ryzyka zachłyśnięcia u dzieci z refluksem żołądkowo-przełykowym ze względu na mechanizmy zabezpieczające drogi oddechowe. W wyjątkowych tylko przypadkach (np. u dzieci z poważnymi wadami budowy układu oddechowego) może być wskazane układanie do snu w innej pozycji. Jako ciekawostkę, mogę napisać, że pierwsze zalecenia amerykańskie dotyczące układania dziecka do snu na plecach – akcja Back to sleep – zostały opublikowane w 1992 roku i spowodowały zmniejszenie częstości występowania SIDS o 40%! Spanie na brzuchu sprzyja wystąpieniu SIDS, dlatego w tej pozycji dzieci powinny być układane w czasie aktywności oraz pod opieką rodziców. A co jeśli dziecko samo się przekręca na brzuch w trakcie snu? Zalecenia mówią, że jeśli dziecko ma opanowany wyłącznie obrót z pleców na brzuch, rodzice po zauważeniu, że dziecko śpi na brzuchu, powinni przekręcić je na plecy. Natomiast nie jest to konieczne u dzieci, które sprawnie przekręcają się w obie strony. Bardzo powszechne układanie na boku również nie jest bezpieczne, prawdopodobnie ze względu na większe ryzyko przekręcenia się na brzuch. W ostatnich latach w związku ze zmniejszeniem się liczby dzieci układanych do snu na brzuchu, zwiększył się relatywny odsetek tych układanych na boku wśród dzieci, u których nastąpił nagły zgon. Co więcej, korzystanie ze stabilizatorów pozycji na boku również wiązało się z kilkoma przypadkami SIDS. W latach 1997-2011 w USA korzystaniu z takich stabilizatorów przypisano 13 zgonów niemowląt. Większość z nich została znaleziona w pozycji na brzuchu i twarzą przy stabilizatorze.

Zalecenie 2 – niemowlęta układać do snu zawsze na twardym materacu lub podłożu nakrytym dobrze naciągniętym prześcieradłem. Powierzchnia, na której śpi dziecko, jest bardzo istotna. Miękkie podłoże do spania zwiększa ryzyko SIDS 5-krotnie, a w połączeniu ze spaniem na brzuchu aż 21-krotnie! Dlatego wybierajmy materacyki i wkłady do wózków, koszy czy kołysek przeznaczone specjalnie dla noworodków i niemowląt. Podłoże nie powinno dostosowywać się do kształtu głowy dziecka ani tworzyć żadnych innych zagłębień. Nieodpowiednimi zatem do spania są kocyki, poduszki, gniazda, wszystkie nawet te formujące główkę czy futerka. Również kanapy, sofy i fotele nie są bezpiecznym miejscem do spania niemowląt – zwiększają nie tylko ryzyko samego SIDS, ale i uduszenia w wyniku uwięźnięcia lub zaklinowania między poduszkami. Łóżeczko powinno spełniać określone standardy bezpieczeństwa: odległość między szczebelkami łóżka oraz szczebelkami stelaża materaca powinna wynosić <6 cm, boki powinny być sztywne (bez możliwości opuszczania), a materac dobrze dopasowany (bez wolnej przestrzeni między materacem a łóżeczkiem), aby dziecko nie mogło wypaść ani zaklinować się w niebezpiecznej pozycji. A więc zarówno kosze Mojżesza, jak i kołyski są dozwolone pod warunkiem zachowania ww. cech oraz odpowiednich warunków w ich wnętrzu oraz wykonania z naturalnych, bezpiecznych i certyfikowanych materiałów. Co istotne, dzieci nie powinny spać w urządzeniach do tego nie przeznaczonych, takich jak foteliki samochodowe (oczywiście, jeśli dziecko zasypia w trakcie jazdy, to ok, warto jednak w miarę możliwości go doglądać, i przypominam, że w foteliku dziecko nigdy nie powinno przebywać bez przerwy dłużej niż 1,5-2 godziny!), wózki, huśtawki, nosidełka czy chusty. Nie znaczy to, że są one złe i mamy z tych urządzeń w ogóle nie korzystać! Należy jednak robić to zgodnie z ich przeznaczeniem. To znaczy fotelika samochodowego używamy – w samochodzie do przemieszczania, wózek na wyjścia i spacery, nosidełko czy chusta na spacery. A jeżeli już dziecko w nich zaśnie, wtedy należy się upewnić, że jego głowa nie jest zagłębiona w tkaninie, a twarz jest widoczna i ma ono możliwość swobodnego oddychania. Jeszcze a propos chust, których generalnie jestem zwolenniczką – ważne jest, aby wybierać takie metody wiązania, które są dla dzieci bezpieczne, kluczowe jest, aby zawsze widzieć buźkę dziecka i do niej zaglądać (czyli wiązanie typu tzw. kołyska, buźka do świata – mówimy stanowcze nie).

Zalecenie 3 – karmienie piersią minimum 6 miesięcy, a optymalnie rok. Udowodniono naukowo, że karmienie piersią jest czynnikiem zmniejszającym ryzyko wystąpienia zespołu nagłego zgonu niemowląt nawet o 80%. U dzieci karmionych piersią przez 3 miesiące ryzyko zmniejsza się już o połowę, a im dłuższe, tym ochronny wpływ większy. Ale niezależnie od SIDS zaleca się wyłączne karmienie piersią minimalnie przez 12 miesięcy życia niemowlęcia, optymalnie do 2 roku życia.

Zalecenie 4 – niemowlęta przynajmniej przez pierwszych 6 miesięcy życia (a najlepiej przez 1. rok) powinny spać w sypialni rodziców, blisko ich łóżka, ale w swoim łóżeczku. Takie postępowanie zmniejsza ryzyko SIDS o 50%. Spanie w jednym pomieszczeniu nie budzi żadnych wątpliwości, ale spanie w jednym łóżku już tak. Zalecenia AAP jednoznacznie zabraniają wspólnego spania. Zaleca się, aby brać dziecko do łóżka na czas karmienia piersią, czas wspólnej zabawy, przytulania, ale na noc i do spania odkładać je do własnego łóżeczka. Co do łóżeczek dostawianych do boku łóżka – dotychczas nie ma badań, które pozwoliłyby na ich zalecanie lub unikanie. Na pewno w wielu wypadkach może to zaburzać pracę urządzeń monitorujących.

Zalecenie 5 - zero gadżetów. Z miejsca snu dziecka należy usunąć miękkie i luźne przedmioty, aby zmniejszyć ryzyko SIDS, uduszenia, zadzierzgnięcia lub zaklinowania się dziecka. Wszystkie luźne przedmioty, które dziecko może zarzucić sobie na twarz, albo takie, do których dziecko może przylgnąć, zwiększają ryzyko nagłego zgonu. Zbędne dekoracyjne gadżety i zabawki – NIE. Preferowane jest spanie w śpiworkach lub otulaczach (uwaga na swobodę ruchu nóżek – powinna być ona zachowana dla zdrowia bioderek). W łóżeczku poza dzieckiem, w ewentualnym śpiworku, nie powinno się w zasadzie znajdować nic więcej. Wspomniane już kołderki, kocyki, warkocze, baldachimy czy poduszki, ale także bardzo popularne ochraniacze szczebelków, maskotki czy kokony zwiększają ryzyko SIDS, zwłaszcza u starszych niemowląt, które w czasie snu mogą do nich „dopełznąć”, a niestety nie mają jeszcze wykształconego odruchu odpychania czy odsłaniania buzi. Tylko w samych Stanach Zjednoczonych w latach 2006-2012 z powodu zastosowania ochraniaczy do łóżeczka przynajmniej 48 niemowląt zmarło z powodu uduszenia się. Z tego powodu ich użycie zdecydowanie nie jest zalecane, a w niektórych krajach nawet zabroniono ich sprzedaży.

Zalecenie 6 - unikaj narażenia na dym tytoniowy. Paleniu – całkowite nie, niezależnie od formy i rodzajów. Palenie w ciąży przez matkę i ojca, a także dym tytoniowy w środowisku dziecka po urodzeniu są głównymi czynnikami ryzyka SIDS. Nawet jeśli nie pali się bezpośrednio przy dziecku, to jednak osoba paląca wydycha dym tytoniowy jeszcze długo po wypaleniu papierosa. Badania jednoznacznie wskazują na zwiększenie ryzyka SIDS, nawet jeśli ojciec palił w czasie ciąży i rzucił palenie po urodzeniu dziecka.

Zalecenie 7 - unikaj alkoholu, narkotyków i innych używek w czasie ciąży i po porodzie. Wszystkie te czynniki mają naukowo udowodniony wpływ na zwiększenie ryzyka SIDS.

Zalecenie 8 - nie przegrzewaj i nie przykrywaj głowy niemowląt. Im większa liczba warstw ubrań lub kocyków i wyższa temperatura w pomieszczeniu, tym większe ryzyko SIDS. Nie jest do końca wyjaśnione, czy ma to związek z nakrywaniem główki i powtórnym wdychaniem tego samego powietrza, czy samym wzrostem temperatury ciała dziecka. Zaleca się, aby dziecko miało maksymalnie jedną warstwę ubrań więcej niż osoba dorosła odczuwająca komfort cieplny w danych warunkach, a temperatura pomieszczenia, w którym przebywa dziecko, była w granicach 18-20°C. Niektóre medyczne monitory oddechu NANNY BM-03 mają już wbudowaną funkcję monitorowania temperatury otoczenia i sygnalizują jej przekroczenie rodzicom.

Zalecenie 9 - stosuj certyfikowany monitor oddechu jako dodatkowe zabezpieczenie i strategię zmniejszania ryzyka SIDS. Ochronę może zapewnić tylko urządzenie z certyfikatem medycznym i niezależnym autotestem sprawności, nieuzależnione od innych urządzeń typu smartfony, kamery i inne oraz pozbawione dodatkowego promieniowania elektromagnetycznego. Monitory tylko alarmują, właściwe czynności ratujące musisz podjąć sam, ale monitor obudzi cię na czas i daje szansę na wezwanie wykwalifikowanej pomocy. Należy również pamiętać, że to nie tylko zabezpieczenie przed zespołem, ale również spokojny sen i poczucie bezpieczeństwa, które jest kluczowe dla mamy i rozwoju emocjonalnego maluszka w pierwszych latach życia.

Zalecenie 10 - unikaj urządzeń, których użycie jest niezgodne z zaleceniami dotyczącymi bezpiecznego snu niemowląt. Istnieje wiele urządzeń, których producenci zapewniają, że zmniejszają one ryzyko SIDS – kliny, podpórki, materace rozpraszające dwutlenek węgla w wydychanym powietrzu po przewróceniu się dziecka na brzuch. Jednak żadne z tych urządzeń nie ma udowodnionego działania zmniejszającego ryzyko, a czasem ich zastosowanie może zwiększać inne czynniki ryzyka lub uśpić czujność rodziców. Należy unikać presji i reklam oraz zasięgać opinii rodziców, którzy mają doświadczenie w korzystaniu z tych urządzeń, oraz wykwalifikowanych specjalistów. Nie należy obawiać się pytać bezpośrednio u źródła.

Zalecenie 11 - okresowo układaj wybudzone dziecko na brzuchu pod nadzorem rodzica. Dobroczynny wpływ leżenia na brzuchu jest już udowodniony i dobrze znany, szczególnie w aspekcie rozwoju psychomotorycznego i zwiększania siły mięśniowej obręczy barkowej. Istnieją również dane naukowe potwierdzające, że ryzyko SIDS w trakcie spania na brzuchu jest jeszcze większe u dzieci, które w ogóle nie są przyzwyczajone do tej pozycji.

Zalecenie 12 - nie ma żadnego badania ani uzasadnienia, które wskazywałoby, że owijanie dziecka w kokonik może zmniejszyć ryzyko SIDS. Według niektórych opinii, owijanie tułowia i rączek dziecka pieluszką lub kocykiem może pomagać w uspokojeniu i zasypianiu. Należy jednak pamiętać, aby owinięte tak dziecko układać zawsze w pozycji na plecach i nie zawijać nóżek, tak aby dziecko mogło swobodnie nimi poruszać się. Należy jednak zrezygnować z owijania, gdy dziecko zaczyna się obracać i staje się na tyle mobilne, że może się w tę pieluszkę czy kocyk zawinąć, gdyż zwiększa to ryzyko zgonu.

Pamiętaj, że popełniamy błędy głównie z powodu niewiedzy. Jeśli twoje dziecko śpi inaczej niż zakładają te zalecenia, nie obwiniaj się, po prostu postaraj się to zmienić. Teraz już wiesz i możesz wdrożyć te zasady w życie dla zdrowia i poczucia bezpieczeństwa twojego i maluszka. Jesteś najlepszą mamą dla swojego dziecka, a fakt, że zdobywasz wiedzę, to potwierdza.

Zalecenia AAP: http://pediatrics.aappublications.org/content/early/2016/10/20/peds.2016-2938

Podziel się tym postem